Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 14 maja 2015

Rutynowy makijaż :)

Hejka :) Co tam u was? Ja dzisiaj siedzę w domu, bo nie poszłam do szkoły. Popołudniu być może znowu spróbuje zrobić zdjęcia :) Niestety wczoraj się nie udało..
Jak widzicie po tytule wpisu, pokażę Wam dzisiaj mój rutynowy makijaż,a raczej kosmetyki, których używam codziennie.


Zacznijmy może od podkładu, ponieważ nie używam żadnej bazy pod makijaż. Nie jest mi to potrzebne gdyż wszystko utrzymuje się zazwyczaj przez cały dzień na twarzy ☺
Przez ostatnie kilka miesięcy używałam cały czas fluidu po lewej stronie aczkolwiek zauważyłam, że bardzo podrażnia mi skórę, a raczej ją wysusza ze względu na dużą zawartość alkoholu w produkcie. Ponadto nie kryje większych wyprysków. Kilka dni temu kupiłam podkład tej samej marki, ale przeznaczony do skóry tłustej, której niestety jestem posiadaczką :( Na razie sprawuje się bardzo dobrze. Pozostawia skórę matową i dosyć gładką. Oba podkłady mają numerki 09 - Opal Rose. Cena około 16 zł.


Następnie pokażę wam puder,znowu marki Maybelline Affinitone. Szczerze mówiąc nie jestem z niego zadowolona, pozostawia na mojej twarzy beżowe, wręcz żółte ślady. Jest twardy co utrudnia nakładanie, posiada w zestawie napawdę beznadziejną gąbeczke i słabo kryje. Zostało go już tylko trochę i lada moment kupię inny (polecacie coś?) i na pewno dam znać. Puder ma numerek 03 - Light Sand Beige. Cena około 20 zł.


Następnym produktem jest róż do policzków w kamieniu BeBeauty.Kupiony chyba w biedronce, ale nie zrażać się! Jestem na prawdę zadowolona z niego. Jest wydajny, lekki, a odcień idealnie pasuje do mojej twarzy. Niestety nie pamiętam ile kosztował. Kolorek 02 :) (zdjęcie jest przyciemnione dlatego może się wydawać, że jest ciemny)



Tutaj mamy puder brązujący marki Avon. Używam go 3 miesiące z hakiem, a produktu wcale nie ubywa. Mega wydajny. Super rozświetla twarz i nadaje złocisto-brązowy kolor. Modeluje kości policzkowe. Jedyną wadą jest trudne nakładanie go na pędzelek. Cena 30 zł.




Kolejna rzecz to pędzelek również z Avonu. Promocyjnie był dodany do kuleczek brązujących. Jest milutki, bardzo przyjemny w dotyku. Jedyną wadą są wypadające włoski.




Eyeliner Stylo marki Oriflame w pisaku. Nie używam go codziennie, ale przy okazji pokazuje. :)
Dużym plusem jest to, że bardzo łatwo robi się nim kreskę, która utrzymuje się długo. Poza tym nie mam żadnych zastrzeżeń, jest super ;)



Tutaj moje tusze do rzęs. Pierwszy to Maybelline The Colosal Volum' Express (brązowy). Hmm..do zwykłego użytku jest okej. Nie skleja rzęs i wygodnie się nakłada. Po jakimś czasie niestety się osypuje. Cena 25 zł.
Następny tusz to Maybelline The Rocket Volum' Express. Fajnie podkręca rzęsy i rozdziela je. Nie zostawia grudek. W przeciwieństwie do poprzedniego nie osypuje się :) Cena 30 zł.


Zacznijmy od pomadek Baby Lips. Jak widać jest ich trzy. Od lewej zielona (Mint Fresh)nie nadaje koloru, super nawilża usta i nadaje krótkotrwały, ale przyjemny miętowy zapach. Następna pomarańczowa (Cherry Me) czyli ta, o którą najbardziej zabiegałam. Pozostawia taki czerwony/wiśnowy odcień, ja zazwyczaj przyciskam ją mocniej, żeby usta były jeszcze bardziej czerwone :D Niesamowity zapach i świetne nawilżenie ust, Ostatnia BL różowa (Pink Punch) pierwsza, którą kupiłam :) przyjemny zapach i nawilżenie. Używam jej mało, bo kiedy użyjemy jej za dużo wygląda trochę sztucznie. Cena za każdą to około 10 zł.
Następnie mamy błyszczyk Avon Plump Pout Lip Gloss, powiększający usta. Zaraz po nałożeniu fajnie szczypie! Usta powiększa faktycznie, ma fajny kolorek, cienki pędzelek. Utrzymuje się około 2 godzin. Wadą jest to, że jest klejący. Cena około 15 zł.

To już wszystkie kosmetyki, których używam do codziennego makijażu. Mam nadzieję, że post się podobał :D
I przepraszam za niską jakość zdjęć :/
Dodam tu jeszcze kilka fajnych piosenek :)




PS zobaczcie co wczoraj zrobiłam..:)


41 komentarzy:

  1. Świetny post, niektóre kosmetyki sama używałam :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny post ;) Gdzie kupiłaś Baby Lips ?:)
    http://vicolek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny post. Bardzo fajne kosmetyki.
    http://marta--sieradzka.blogspot.com/2015/05/ostatnio-gdzies-w-internecie-usyszaam-o.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś używałam tego pudru. Był ok, dobrze matowił skórę

    OdpowiedzUsuń
  5. super sa te piosenki :)

    obserwuje

    http://moniqa-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Te 2 mascary są świetne, mam je :) Wszytkie piosenki genialne, pierwsza z nich jest jedną z moich ulubionych :)
    P.S. obserwuję i zapraszam do siebie :)
    http://sophies-lifestyle-inspirations.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twój blog jest świetny, tak jak ostatnia stylizacja. Również obserwuje:)

      Usuń
  7. obserwuję <
    Nowy post, zapraszam   http://amfaceless.blogspot.com/2015/05/jimmy-choo-perfume.html

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny post :))
    http://only-time-for-fashion.blogspot.com/2015/05/sheinside.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Super post :) szczerze to sie nie maluje ale i tak lubie takie czytać :)
    Pozdrawiam http://juliakonieczny00.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chciałabym się nie malować, ale moja twarz jest zbyt niewyjściowa haha :D
      dziękuje! :*

      Usuń
  10. Bardzo fajny post :)
    Obserwuje :)
    Pozdrawiam
    http://dominikax.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny pościk :* Ciekawy :3
    Słuchałam 1 piosenki i super jest *,*
    Może wspólna obserwacja?
    Daj znać u mnie
    Gabrielle->Klik!

    OdpowiedzUsuń
  12. Posiadam 2 pierwsze Baby Lips, czyli Mint Fresh i Cherry Me. Są niezastąpione! :)
    Pozdrawiam serdecznie, Alicja z
    OKIEM-BARWNEJ-POETKI.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  13. używam podobnych kosmetyków
    paperlifex33.blogspot.com obs ? zacznij i daj znac

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetne kosmetyki, również uwielbiam baby lips

    Zapraszam do mnie
    another-view-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. ojejku pęknięta szybka w fonie ;_; znam ten ból ;c
    http://odrobina-ciepla.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Ups mi też niedawno zbiła się szybka od tele
    http://marrie-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. świetne kosmetyki, sama nie których używam:D

    OdpowiedzUsuń
  18. świetny post! zapraszam do mnie ♥
    http://kochajsny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawy post, sama uzywam niektorych kosmetykow ktore wymienilas, obserwuje!

    http://abovedaga.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam ten podkład,jest świetny a post bardzo fajny :)


    http://alex-faashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. super post, ja wczoraj też rozbiłam ekran w telefonie..
    pozdrawam :*

    OdpowiedzUsuń
  22. U mnie rozbita szybka skończyła się wymianą całego telefnou, także...
    Super blog! :)

    pozytywnikk.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja się praktycznie nie maluję, więc na temat kosmetyków się nie wypowiem, haha.
    Widzę, że niedawno zaczęłaś, więc życzę Ci powodzenia! :)

    W wolnej chwili zapraszam do mnie:
    ✿Jully-Blog✿ [KLIK]

    OdpowiedzUsuń
  24. Ten puder jest świetny :)
    Obserwujemy ? :)
    http://bedifferent-ania.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Mój makijaż jest bardzo podobny! Również używam tych tuszów do rzęs oraz pomadek Baby Lips ;)

    Zapraszam ♥
    mypastel-garden.pl [klik]

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja podobnie się maluję, ale nie używam bronzera i różu ;)

    Zapraszam do mnie:
    http://alekssandrasssss.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Również używam tego podkładu z maybelline ;) Do mojej jasnej cery dostosowuje się idealnie!

    Mój blog | klik

    OdpowiedzUsuń
  28. Dobre kosmetyki, jednak za niższą cene w Hebe moża so\potkać jeszcze lepszej jakości nawet te nie całkiem markowe a dość trwałe. Podobają mi się ujęcia zdjęć. http://paulinsien94.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  29. Dobre kosmetyki, jednak za niższą cene w Hebe moża so\potkać jeszcze lepszej jakości nawet te nie całkiem markowe a dość trwałe. Podobają mi się ujęcia zdjęć. http://paulinsien94.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń